Ostatnio nie mam czasu usiąść do komputera :(
Czas leci jak szalony. Ale nie leniuchuję.
Dziewczyny, które brały udział w wymianie proszę o dosyłanie zdjęć swoich prac.
Otrzymałam tylko kilka zdjęć.
Może od początku :)
Odbyło się oczywiście tradycyjne pieczenie ciasteczek.
W tym roku dzieci przejęły inicjatywę :)
ja robiłam za fotografa i głównego piecowego :)
Czas leci jak szalony. Ale nie leniuchuję.
Dziewczyny, które brały udział w wymianie proszę o dosyłanie zdjęć swoich prac.
Otrzymałam tylko kilka zdjęć.
Może od początku :)
Odbyło się oczywiście tradycyjne pieczenie ciasteczek.
W tym roku dzieci przejęły inicjatywę :)
ja robiłam za fotografa i głównego piecowego :)
Grudzień przebiegł pod hasłem wymianek. Oj sporo tego było :) Nie wszystko mogę pokazać. Wymianę z Betik pokażę przy okazji wymianki bożonarodzeniowej, którą sama zorganizowałam.
Uczestniczyłam również w wymianie zorganizowanej przez Zielonooką, ale to co wysłałam i co dostałam pokażę po wigilii, bo dopiero wtedy możemy rozpakować swoje paczuszki :) O tu są już dwie :) Ale kuszą.
Uczestniczyłam również w wymianie zorganizowanej przez Zielonooką, ale to co wysłałam i co dostałam pokażę po wigilii, bo dopiero wtedy możemy rozpakować swoje paczuszki :) O tu są już dwie :) Ale kuszą.
Wymieniałam się również z Carantuohill i Noalią.
Od Noali dostałam pięknego anioła. Bardzo chciałam takiego mieć :) Wisi już w oknie.
Od Noali dostałam pięknego anioła. Bardzo chciałam takiego mieć :) Wisi już w oknie.
A tu zbliżenie. Tego reniferka Noalia sama zrobiła z masy solnej. Śliczny!
Ode mnie Noalia dostała kolczyki, których nie zdążyłam sfocić.
Od Natalii dostałam piękny albumik! W końcu mam album :) Szefc bez butów chodzi :)
Ode mnie Noalia dostała kolczyki, których nie zdążyłam sfocić.
Od Natalii dostałam piękny albumik! W końcu mam album :) Szefc bez butów chodzi :)
Dostałam jeszcze śliczną filcową choineczkę. Pokażę ją później.
Takie piękne skarpety otrzymałam od Anity :)
A ten album przygotowałam dla Jaśminowasi. Pokażę szczegóły w kolejnym poście.
A oto moja świeżo ustrojona choinka, na której rozwiesiłam otrzymane cacuszka.
I aniołek na zakończenie. Wykonałam go z tektury, modeliny, piłeczki, materiału, włóczki i farb :)
Ale się rozpisałam. Jak na mnie :)
Takie piękne skarpety otrzymałam od Anity :)
A ten album przygotowałam dla Jaśminowasi. Pokażę szczegóły w kolejnym poście.
A oto moja świeżo ustrojona choinka, na której rozwiesiłam otrzymane cacuszka.
I aniołek na zakończenie. Wykonałam go z tektury, modeliny, piłeczki, materiału, włóczki i farb :)
Ale się rozpisałam. Jak na mnie :)
cudowna choinka bardzo świątecznie się zrobiło :) A piernikowi artyści mieli pełne ręce roboty.
OdpowiedzUsuńPrezenciki masz wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty dostałaś!
OdpowiedzUsuńI już bardzo świątecznie u Ciebie...Pięknie!
Jessssssssoooooooo ale masz cudną choinkę!!!
OdpowiedzUsuńPrezenty wspaniałe, mam nadzieję, że dasz radę do Wigilii:)
Piernikowi pomocnicy sa przeslodccy i spisali się na medal aż mi ślinka cieknie:P
Pozdrawiam serdecznie i ściskam mooooocno:D
cudeńka... a twój aniołek choinkowy mnie rozczulił!
OdpowiedzUsuńCoraz bliżej Świeta :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla pomocników !!!
napisz do mnie emeila wcięło mi pocztę :(
o mamo ale choina ;-)
OdpowiedzUsuńno i jakich cukierników masz ;-)
fju fju
a jak chcesz to ja prezenciki przechowam coby nie kusiły, hihi
lał! ale choinka! i jakie piękne prezenty !nie mogę się doczekać zdjęć z wymiany
OdpowiedzUsuńPięknie i świątecznie bardzo u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuń