środa, 29 września 2010

Cudne manowce

Dziś dalsza część zeszytu, którego pierwsze wpisy pokazałam wcześniej.





























Pozdrawiam, ja znowu chora :(







10 komentarzy:

  1. piękny!!!!ach zmacałabym!!!
    zdrówka życzę:)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ cudne te manowce:) Mam nadzieję, że kiedyś zmacam...
    Nie wiem jak to się stało, ale przeoczyłam ten radosny albumik z lata. Jest bardzo fajny.
    ...i zdrowiej:*

    OdpowiedzUsuń
  3. aniu jest fantastyczny! ogromnie mi się podoba, te materiały, naturalność, ma tyle ciekawych elementów - do zmacania jak nic

    OdpowiedzUsuń
  4. piekny!!! zdrówka ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ma swój klimacik manowcowy album ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach prześliczny i z pięknym klimatem...lubię takie!
    Ciepło pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo klimatyczny, z duszą:) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. GUDOWNY !!!!!! manowcowy albumo/pamiętnik .ogromne mi sie podoba ma taki klimat i te dodatki niby takie pierdólki a dodaja takiego smaczu !!!! ja tez zbieram różne bileciki skrawki i inne szpeja związane z miejscami , w kórych bywam ale jeszcze długo nie odważę się na wykonanie takiego dziełka ...Twoje jest zachwycające i oglądając je czuje sie jakbym tam była !!! Pozdrawiam serdecznie i życze Ci zdrówka !!! ( może tran albo cuś ???)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)