Nasza Alinka jest w szpitalu :(
Carantuohill skrzyknęła dziewczyny i każda zrobiła jej drobiazg na pocieszenie.
Prezenty już dotarły więc pokazuję.
Brelok.
Carantuohill skrzyknęła dziewczyny i każda zrobiła jej drobiazg na pocieszenie.
Prezenty już dotarły więc pokazuję.
Brelok.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Dziewczyny dziękuję Wam za odwiedziny i za komentarze. Bardzo mnie cieszą.
Śliczny breloczek :))) Ma taki klimat :))
OdpowiedzUsuńI dużo zdrówka dla koleżanki :*
Piękne prezenciki!
OdpowiedzUsuńoh sliczny brelok !!! poproszę o kursik xoxox
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty! Dużo zdrówka dla Alinki!
OdpowiedzUsuńfajny.. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, macałam:)
OdpowiedzUsuńAlinka ma dobrze z wami :)
OdpowiedzUsuńnie można przejść obojętnie wobec tego breloka, piękny jest!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny! A mnie szkoda, że nikt mnie nie spiknął...:( I może jakieś namiary, bo mi Alinka tylko zdawkowego SMS-a napisała, a odwiedziłabym Ja chetnie jesli jest w Rybniku...
OdpowiedzUsuńNapisz mi na maila co wiesz piechotka1@o2.pl.
Aniu, dziękuję:) Dziękuję po prostu i nie po prostu, dziękuję, o ile słowa mogą to wyrazić.
OdpowiedzUsuńcoś dla Ciebie jest u mnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://brahdelt.blogspot.com/ - tu znajdziesz namiot bezcioniowy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!