środa, 17 czerwca 2009

Filcowe etui

Ukulałam sobie kilka sztuk etui z filcu. Bądźcie wyrozumiali bo to moje pierwsze. Tak mi się spodobało, że nie skończyło się na jednym :) Z pierwszego w sumie wyszła torebeczka dla małej damy :) Przeczytałam, że filc się kurczy pod wpływem filcowania o 1/3 więc dałam tyle wełny :) że nawet po obcięciu do etui to podobne nie było, więc jest torebeczka.



Owa torebeczka.


A tutaj już etui na telefon.


Wersja na mniejszy telefon...

oraz wersja na większy telefon :)


I etui na mp3 mojej córki :)
Ten zwijasek filcowany był na mokro.


Pozdrawiam i dziękuję za komentarze, które zawsze miło jest dostawać :)

5 komentarzy:

  1. ah, śliczne etui ufilcowałaś, bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale fajowe etui a torebeczka urocza:)

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedy Ty to robisz ??
    oddaj mi trochę czasu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuda cudeńka..ale sie wam mokro-filce spodobały - i suuper a no i ja też poprosze trochę czasu bo mi go ciągle brak

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudne :) Też chcę taki z motylkiem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)